Instagram

niedziela, 20 maja 2012

zabieg oczyszczająco-kojący na twarz

Tradycyjne Spa ma w sobie dużo uroku. Jednak mało kto ma czas i pieniądze, żeby odwiedzać je regularnie.
Lubię tam pójść i podpatrzeć jak robią zabiegi profesjonaliści, a później realizować podobne pomysły we własnej łazience :)
Dzisiejszy zabieg staram się wykonywać raz w tygodniu. W zależności od okresu są to różnego rodzaju produkty, jednak idea pozostaje ta sama. Zabieg ma delikatnie oczyścić moją wrażliwą skórę i jednocześnie ukoić, żebym nie odczuwała dyskomfortu.
Lubię wieczorem znaleźć czas, wyciszyć się i dopieścić moją skórę :) Przydaje się ulubiona muzyka, dobra książka i filiżanka zielonej herbaty.

Opis zabiegu:

1) Wykonuję dokładny demakijaż. Nie spieszę się i robię to delikatniej niż zazwyczaj.

2) Czas na peeling. Obecnie używam do tego celu głęboko oczyszczającego żelu z Yves Rocher zawierającego delikatne drobinki peelingujące z pestek brzoskwini. Zawiera m.in. glicerynę, kwas salicylowy i ekstrakty roślinne.


3) Nakładam maseczkę. Tym razem odświeżającą z algami z firmy Avon. Jest to maseczka typu peel off.


4) W celu ukojenia mojej skóry wykonuję delikatny masaż twarzy przy pomocy niezastąpionego olejku firmy Nuxe. Nawilża, regeneruje i zmiękcza moją skórę.


5) Na usta nakładam balsam z masłem shea firmy Organique. Można się również pokusić o zaaplikowanie go pod oczy przed wykonaniem masażu.


Następnie przychodzi już tylko czas na dokończenie relaksu i głęboki sen :)

6 komentarzy :

  1. Kochana, a powiedz mi czy nie zapycha cie ten olejek ?? Bo ja tez go mam ale stosuje tylko na cialo i wlosy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. U mnie spisuje się doskonale. Stosuję go gł. na twarz. Oddzielnie albo pod krem. Jednak zawiera olej ze słodkich migdałów, więc potencjalnie może zapychać.

      Usuń
  2. Marzę o tym olejku ze złotymi drobinkami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Mam go i stosuje go latem gł. na ciało. Pięknie wygląda :) ale według mnie nie jest już tak uniwersalny jak ten oryginalny i myślę, że zimą nadaje się raczej tylko na wieczór i większe wyjścia.

      Usuń
  3. Lubię sobie robić takie spa w domu! i chodzić w maseczce i straszyć domowników :D

    OdpowiedzUsuń
  4. też wolę spa w domu! wychodzi o wiele taniej, a poza tym tu super relaks jak dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń