Ze wszystkich Fast Foodów najbardziej lubię właśnie ten. Nie bywam tam często, ale czasami mam wielką ochotę wypić dużego truskawkowego shake'a ;) Dodatkowo bardzo lubię zapach panujący w tych restauracjach :)
Cieszy mnie to, że McDonald's oficjalnie podaje zawartość alergenów w swoich produktach :)
Oto produkty, które są bezglutenowe:
- sałatka z sosem
- sałatka Grillowany Kurczak Premium
- sos cesarski
- sos 1000 wysp
- sos winegret
- sos czosnkowy
- sos jogurtowo-koperkowy
- z oferty śniadaniowej: placek ziemniaczany
- frytki małe/średnie/duże
- keczup
- miód 8g
- sos barbecue 25 ml
- sos Blue Cheese 25 ml
- sos musztardowy 25 ml
- shake mały/duży: czekoladowy/waniliowy/truskawkowy
- duże lody w kubku plastikowym z polewą czekoladową/truskawkową/karmelową
- Coca-Cola mała/średnia/duża
- Coca-Cola light puszka 0,33 l
- Coca-Cola Zero mała/średnia/duża
- Fanta mała/średnia/duża
- Sprite mały/średni/duży
- Lipton Ice Tea Lemon mała/średnia/duża
- woda mineralna Kropla Beskidu gazow./niegaz. 0,5 l
- sok pomarańczowy/jabłkowy
- Bio Mleko
- mleko ze słomką o smaku czekolady/truskawki
- espresso
- kawa czarna mała/duża
- kawa mała/duża z mlekiem
- Cafe Latte
- Cappuccino małe/duże
- herbata
Oferta jest dość szeroka :)
Od kiedy jestem na diecie bezglutenowej nie odwiedziłam jeszcze tej restauracji.
Mam nadzieję, że informacje podane przez restaurację są wiarygodne. Jednak mimo wszystko z pewnością trzeba patrzeć obsłudze na ręce :)
Lubicie produkty McDonald's ? :)
Aktualizacja: Moja pierwsza bezglutenowa wizyta w McDonald'sie zakończyła się bólem brzucha. Jednak nie dla mnie jest jedzenie na mieście.
Przyznam szczerze i w tajemnicy, że czasami skuszę się u nich na duże frytki i cheeseburgera ;)
OdpowiedzUsuńFrytki mają dobre ;)
UsuńPyszne ;)
UsuńOkej, ja także się pod tym podpisuję :)
UsuńLubię też cappuccino i nuggetsy, a czasem zamówię cheeseburgera...
Na szczęście nie lubię Mc Donald's. Zapach mnie nie kusi, a zawsze kiedy coś tam zjem (co czasem się zdarza) mam później duży niesmak. Kiedyś uwielbiałam tam jeść lody, ale niestety mi się znudziły, w wiekiem mam też chyba mniejszą ochotę na słodycze.
OdpowiedzUsuńPotencjał marki, marketing, zasięg jest jednak godny podzwiu.
Ja macka odpuszczam na razie:) i muszę jakoś wytrwać bo będąc w szkole niestety mi się zdarzało...
OdpowiedzUsuńuwielbiam Mc Donald's:D na swoje nieszczęście i mojego brzucha:P
OdpowiedzUsuńMi też czasami zdarza się odwiedzić MC ;)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu lubie, szczegolnie lody i frytki. Ale po obejzreniu filmu Super size me troszke mi ochota na jedzenie tam przeszla...;)
OdpowiedzUsuńWszystko ok. Ale u nas Chickenburger jest na ostro a w Niemczech na słodko i dlaczego tak jest? Dlaczego? A ja myślałam, że na całym świecie wszystko wygląda tak samo ;)
OdpowiedzUsuńKanapki w innych krajach różnią się między sobą. W Niemczech dostępny jest np. Fishburger, a w Polsce ta sama kanapka nazywa się inaczej i kosztuje drożej. W Szwecji natomiast są dostępne hamburgery bezglutenowe. McDonald's jest nakierowany na różnorodność gustów swoich klientów ze względu na kraje, w których mieszkają. Znalazłam przed chwilą artykuł o niektórych pomysłach tej sieci restauracji wymyślonych po to, żeby zdobyć większą ilość konsumentów:
Usuńhttp://jejkuchnia.pl/top-10-porazek-mcdonalds
A ja śniłam że w każdym kraju jest to samo ;)
UsuńA ja powiem coś o tej bezglutenowości:) bo nie ukrywam sama wcinam fryteczki z maca, ale niestety czasem świadomie sobie szkodzę, już tłumaczę dlaczego. Tradycyjne frytki same w sobie są bezglutenowe, ale wszystkie inne amerykańskie, łódeczki ziemniaczane itd itd są posypywane przyprawą, która zawiera gluten. Jak wiadomo smażą je w osobnych komorach, jednak jakby się tak przyjrzeć, można zauważyć, że komory są bardzo blisko siebie, więc bez trudu glutenowe przysmaki trafiają do bezglutenowych fryteczek. Co więcej, zwykle mieszają je tymi samymi łopatkami, które obklejone są właśnie tą przyprawą. Na potwierdzenie, zdarzyło mi się kupić frytki, a w opakowaniu znaleźć takie zakręcone hmm nie pamiętam co to było, chyba jakieś cebulki albo ziemniaczki w panierce, i oczywiście ból brzucha na drugi dzień. Co do reszty, to myślę, że jest ok, ale na frytki uważajcie :)
OdpowiedzUsuńCo do frytek mam podobne wątpliwości jak Ty. Poza tym zawsze trzeba patrzeć obsłudze na ręce. Czasem nieświadomie i z braku wiedzy popełniają błędy. W McDonald'sie na szczęście zawsze można odwołać zamówienie lub poprosić o nową porcję. Myślę, że zawsze warto podkreślić, że jest się na diecie bezglutenowej i prosić obsługę o ostrożność :)
UsuńWiesz co, jak powiedziałam kiedyś, że jestem na diecie, i proszę, żeby użyli czystej łopatki, to popatrzyli tylko jak na głupka:) ja myślę, mówi się trudno:)
Usuńto jest przykre
UsuńHahahah McDonald :) Zdarza mi się go czasami odwiedzić, ale jak już wybieram fast foody to wolę KFC :) Może dlatego, że mam bliżej? :D A w Macu często są jakieś zniżki, czy bony :) Nie żebym była jakimś wielkim łakomczuchem, ale od czasu do czasu zjeść takie frytki, to chyba nikomu nie zaszkodzi :D
OdpowiedzUsuńsee-you-now.blog.pl
Zapraszam :D
w McDonald lubię shake'a czekoladowego *.* pyyycha, a samo jedzenie tam porzuciłam na rzecz North Fisha :) zdecydowanie lepsza wersja jedzeniowa niżeli mak:D
OdpowiedzUsuńW angielskim McDonaldzie jest jedna potrawa, ktora jest wedlug mnie zdrowa ! Jest to duza miska (jako danie glowne) salatki z grillowanym kurczakiem (bez panierki)i sosem 2% (no to juz chemia niestety). W sklad salatki wchodzi mix salat, pomidorki koktajlowe i starta marchewka. Calosc ma 140kcal. http://www.mcdonalds.co.uk/ukhome/product_nutrition.salads.15.grilled-chicken-salad-no-bacon.html
OdpowiedzUsuń