Instagram

piątek, 31 sierpnia 2012

Nasz Dzień :)

Dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Blogerów :)
Z tej okazji składam Wam wszystkim miłych chwil, udanych dni, miesięcy pełnych sukcesów i radości, spełnionych lat :)
Życzę Wam, moje Koleżanki Blogerki i Koledzy Blogerzy, aby Wasze blogi przyciągały coraz to nowych, wiernych czytelników, żeby były źródłem inspiracji dla innych, miejscem, do którego chce się wracać i w którym bez trudu nawiązuje się dialog :)


Polecę Wam teraz, bo taka jest tradycja, 5 najlepszych blogów, które najczęściej i najchętniej odwiedzam :)

Blog Lucy - nastolatki mieszkającej w Norwegii. Ma psa, robi świetne zdjęcia i pisze o swoim codziennym życiu. Czytając jej notki powracam do czasów, kiedy byłam w podobnym wieku i za każdym razem są to bardzo miłe wspomnienia :)

Kredens Babci Marianny - właścicielką tego bloga jest bardzo sympatyczna kobieta, którą z pewnością warto poznać :) Ma 2 konie, 2 śliczne córeczki i cechuje ją wielki optymizm :) To typowa domatorka, która kocha swój dom wielką miłością. Jest to bardzo wyjątkowy Dom, z historią, uroczymi domownikami i pięknymi wnętrzami.

Czarna kosmetyczka ;) - na tego bloga zaglądam już od bardzo dawna. Pamiętam Iwetto z czasów kiedy jeszcze nagrywała filmiki i wstawiała je na YT :) Jej blog należy do kategorii lekkich i przyjemnych. To miejsce gdzie zawsze miło spędza się czas.

Weronika :) - piękna dziewczyna, która prowadzi blog o modzie i marzy o życiu w Nowym Jorku :)  Publikuje świetne zdjęcia i pisze dużo dobrego tekstu. Zachwyt nad jej urodą i wdziękiem trwa u mnie już 2 lata :)

Missesstyle - właścicielkę tego bloga darzę bardzo dużą sympatią :) To ona jest jedną z pierwszych czytelniczek mojego bloga i to ona właśnie jest wytrwałą komentatorką moich wpisów już od samego początku. Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję Ci, że jesteś :)

=-*-=-*-=-*-=-*-==-*-=-*-=-*-=-*-==-*-=-*-=-*-=-*-==-*-=-*-=-*-=-*-==-*-=-*-==-*-=-*-=

Nawet nie wiecie jak trudno było mi wybrać tylko 5 blogów spośród tych, które odwiedzam codziennie. Postanowiłam, że do czasu opublikowania nowej notki udostępnię w moim profilu wszystkie blogi, które obserwuję. Jeżeli jesteście ich ciekawi to zapraszam :) klik, klik

środa, 29 sierpnia 2012

zasuszone wspomnienia

Suszone kwiaty pozwalają przywołać wspomnienia pięknych chwil oraz ważnych momentów i uroczystości. 


Potrafią też pięknie przyozdobić wnętrza. Mają więc nie tylko wartość sentymentalną, ale mogą być także  elementem dekoracyjnym.




Bukietów wspomnień jest u mnie wiele :)





A jak jest u Was? :)


poniedziałek, 27 sierpnia 2012

mój mały gość :)

Odwiedził mnie wczoraj Pasikonik zielony :)


Niestety nie wydawał żadnych dźwięków, więc chyba była to samica :)




I mały bonus :)


niedziela, 26 sierpnia 2012

tonik z alkoholem

Co z nim robię, kiedy dostanę go w prezencie, np. przy zakupach w Rossmannie?


Nie, nie przecieram nim całej twarzy codziennie rano, jak zaleca producent. ;)

Natomiast:
-  nasączam nim patyczek kosmetyczny i przecieram punktowo skórę, w okolicy krosty lub grudki. Pozwala mi to na szybsze pozbycie się jej. Tonikowi należy się plus za zawartość gliceryny, kwasu salicylowego i ekstraktów roślinnych.
- przelewam go do buteleczki z atomizerem. Sprawdza się do codziennego, delikatnego oczyszczania i dezynfekcji pędzli
- przydaje się do mycia i dezynfekcji zużytych opakowań po kosmetykach, które mam zamiar zostawić do ponownego użycia.

Znacie jeszcze jakieś inne ciekawe zastosowania? :)

sobota, 25 sierpnia 2012

małe radości

"Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże." P. B.


"Życie nie musi obfitować w wielkie wydarzenia. Codzienny obowiązek, prosty i niepozorny, wystarczy, aby je upiększyć i uszlachetnić." H. B

 
"Masz szczęście - jesteś człowiekiem. Róża jest piękna, ale nie wie dlaczego i dla kogo jest piękna." M. Q.


  "To, co możesz uczynić jest tylko maleńką kroplą w ogromie oceanu, ale jest właśnie tym, co nadaje znaczenie twojemu życiu." A. S.


 "Do wszystkich warunków szczęścia brakuje najczęściej jednego, który trzeba przynieść ze sobą: daru umiejętności bycia szczęśliwym." E. W

 
Mam nadzieję, że nastroiłam Was pozytywnie. ;) 

piątek, 24 sierpnia 2012

świeże zioła

W tym roku w moim ogrodzie rośnie tylko mięta i natka pietruszki:



Można też jeszcze gdzieniegdzie znaleźć trochę koperku ;)

Ale w związku z tym, że nie wyobrażam sobie letnich potraw bez świeżych ziół na kuchennym parapecie znajduje się jeszcze: tymianek, bazylia i rozmaryn :)


A Wy, bez jakich ziół nie wyobrażacie sobie lata? :)

środa, 22 sierpnia 2012

popołudniowa herbatka

Uwielbiam herbatę. Jej przygotowanie oraz spożywanie pozwala mi chociaż na chwilę oderwać się od codzienności. Nastraja mnie pozytywnie i pobudza do działania. Podana w ładnej filiżance smakuje bardziej wyjątkowo :)


Wybrałam dzisiaj bezkofeinową herbatę Rooibos o smaku truskawki ze śmietanką. Nie słodzę jej, dodaję jedynie świeżo wyciśnięty sok z cytryny. Moją przekąską była mała zawijana brioszka z kremem i kawałkami czekolady :)


Herbata oraz bułeczki do kupienia w Lidlu :)

wtorek, 21 sierpnia 2012

różności

Przeglądałam dzisiaj zrobione przeze mnie w ostatnim czasie zdjęcia. Nazbierało się trochę tych, których Wam jeszcze nie pokazywałam. Oto one :)
Zacznę od myśli, która towarzyszy mi przez całe wakacje:


Jeżeli jesteście miłośnikami herbaty i odpowiada Wam aromar róży i wanilii to polecam Wam bardzo tą herbatę :) Idealnie smakuje po południu wraz z ciasteczkami ;)


A oto kawa, która może być bardzo miłym prezentem dla  miłośników tego napoju. 
Puszka jest przesłodka ;)


Czy każdy już wie, że lubię ładne wnętrza ? ;)


Czy Wasze dzieci również szaleją na punkcie ciekawskiego George'a ? ;) 


A oto jak urósł i wydoroślał mój psiak w przeciągu miesiąca ;)



Czy wiedzieliście o tym, że zjedzenie całego opakowania ptasiego mleczka zapewnia zapotrzebowanie kaloryczne (ponad 1800 kcal) prawie na cały dzień ? To trochę przerażające ;) 


A na koniec hotel, który kojarzy mi się najmilej ;)

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

słońce


Dzisiejsze popołudnie spędziłam na tarasie zajadając się piankami Haribo :)

niektóre przypominają wyglądem francuskie makaroniki ;)  




Podobnie jak wczoraj, upał dawał się we znaki.



i zakwitła kolejna pnąca róża :)

niedziela, 19 sierpnia 2012

zakupy ubraniowe

Dzisiaj jest wyjątkowo upalny dzień. Staram się spędzać czas na dworze, ale jest to dosyć trudne ;) 
W domu wszystkie możliwe rolety są opuszczone, więc panuje przyjemny chłód. Mój psiak śpi sobie spokojnie u mnie na kolanach, a ja postanowiłam pokazać Wam co kupiłam sobie ostatnio w TK Maxx. Trafiłam na bardzo korzystne promocje. Jak już kiedyś pisałam, bardzo lubię ten sklep ;)


Pierwsza jest długa, przewiewna koszulka Nike do ćwiczeń. Sprawuje się idealnie :)


Top z Mexx. Podobają mi się regulowane ramiączka oraz ten żywy kolor ;)


Czarna spódnica CK. Jest lekko plisowana i ma podszewkę z falbanką. Jest idealnej długości i pasuje do bardziej eleganckich stylizacji :)


I na koniec ciemne, klasyczne dżinsy Diesla. Mają proste nogawki i były w cenie spodni z Cubusa ;)


U Was też jest tak upalnie? ;)  Chętnie wskoczyłabym zaraz do basenu, albo wykąpała się w morzu :D 
Na razie ratuję się schłodzoną wodą z wyciśniętym sokiem z cytryny.

sobota, 18 sierpnia 2012

piątek, 17 sierpnia 2012

konkurs

Zastanawiam się nad zorganizowaniem konkursu na moim blogu :)


Zapraszam do podawania propozycji nagród w komentarzach, albo w ankiecie na Facebooku:
http://www.facebook.com/blog.powiewinspiracji


Czy interesują Was wejściówki na imprezy, koncerty, do kina, np. w Warszawie?

Aktualizacja:  Zauważam małe zainteresowanie. To chyba jeszcze nie czas na konkurs ;) Za jakiś czas podejdę do tej sprawy ponownie :)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

przedpołudnie

Mój dzień rozpoczął się dzisiaj od czekoladowo-orzechowych płatków z musem jabłkowym  i świeżych owoców :)


Podczas śniadania moja psina domagała się wyjścia na dwór poprzez zabieranie moich kapci ;)


Dzisiejszy luźny strój dnia :)


Moja poranna pielęgnacja :)


Szybki delikatny makijaż :)


Jeszcze tylko perfumy i pora wychodzić z domu pozałatwiać parę spraw na mieście :)


Byłam m.in. na małych zakupach w Lidlu :)


oraz w aptece :) Niestety nie było kosmetyków Uriage, więc zdecydowałam się na wodę termalną z firmy Iwostin, ponieważ była najtańsza :) 


Zastanawiam się nad kropelkami dla mojego psa. Chyba lepsze one, niż obroża. Skonsultuję to jeszcze z jej weterynarzem ;)


Po powrocie do domu czas na spacer z sunią, która już zdąrzyła się za mną mocno stęsknić :)


 Każda chwila jest dobra na zabawę, a najlepsza to ta z upolowaną przez siebie zdobyczą :)


Potem czas na pranie :)


i notkę na bloga ;)


Podobają Wam się takie wpisy ? ;)