Instagram

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

przedpołudnie

Mój dzień rozpoczął się dzisiaj od czekoladowo-orzechowych płatków z musem jabłkowym  i świeżych owoców :)


Podczas śniadania moja psina domagała się wyjścia na dwór poprzez zabieranie moich kapci ;)


Dzisiejszy luźny strój dnia :)


Moja poranna pielęgnacja :)


Szybki delikatny makijaż :)


Jeszcze tylko perfumy i pora wychodzić z domu pozałatwiać parę spraw na mieście :)


Byłam m.in. na małych zakupach w Lidlu :)


oraz w aptece :) Niestety nie było kosmetyków Uriage, więc zdecydowałam się na wodę termalną z firmy Iwostin, ponieważ była najtańsza :) 


Zastanawiam się nad kropelkami dla mojego psa. Chyba lepsze one, niż obroża. Skonsultuję to jeszcze z jej weterynarzem ;)


Po powrocie do domu czas na spacer z sunią, która już zdąrzyła się za mną mocno stęsknić :)


 Każda chwila jest dobra na zabawę, a najlepsza to ta z upolowaną przez siebie zdobyczą :)


Potem czas na pranie :)


i notkę na bloga ;)


Podobają Wam się takie wpisy ? ;)

30 komentarzy :

  1. mmm jak smacznie :)
    lubie takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny taki wpis z calego dnia :))) masz przeslicznego pieska:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. ten boubon vanilla to jakiś jogurt??
    a taki dzień z życia bardzo fajny post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. twój pies jest słodki:) tak lubię takie wpisy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny wpis ; )
    chciałabym takie oglądać częściej ; p
    pozdrawiam i obserwuję, zapraszam do mnie ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny ten twój dzień, mam pytanie o krem z filtrem Avene, czy nie bieli i czy pozostawia tłustą warstwe na skórze. Widziałam w super-pharm w promocji i tak się zastanawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. dla pieska na pchły i kleszcze polecam fiprex ale zakup go sobie na allegro bo jest dużo tańszy niż u weterynarza, ja w okresie wiosenno letnio jesiennym (mniej więcej od marca do października) wylewam swoją sumie co miesiąc i jeszcze ani razu nie miała kleszcza ni pcheł...

    OdpowiedzUsuń
  8. Również lubię takie wpisy:)
    kilka produktów również używam, bioderme, krem z avene i olejek nuxe:) pyszne śniadanie:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Slodki piesek. My uzywamy kropel Frontline i jestem z nich bardzo zadowolona, :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie bardzo zaciekawił Twój post - można wtedy lepiej się poznać! Więcej takich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się wpis :) Śliczny piesek !

    OdpowiedzUsuń
  12. Bisia, z kremów aptecznych bieli najbardziej i skóra po nim najmocniej się świeci. Jest kilka rodzajów tego kremu, przeznaczonych do różnych typów skóry. Ja próbowałam tylko do skóry suchej i wrażliwej. Na pewno nie pszesusza, a próbkę stosuję z podkładem o ton ciemniejszym od mojej skóry. Przypudrowuję i efekt końcowy jest ok, ale na pewno lepsze filtry to te z Nuxe, SVR i Lierac :)

    OdpowiedzUsuń
  13. missesstyle, to budyń na bazie śmietanki z ziarenkami prawdziwej wanilii :) jest przepyszny, polecam :) Dostępny jest jeszcze budyń czekoladowy z czekoladą. Według mnie, smakuje zdecydowanie lepiej niż ten z proszku ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. GrowingUp, ja też je uwielbiam :) poduszeczki z nadzieniegm nugatowym też są pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nattalieee, planuję robić takie wpisy częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziewczyny, dziękuję za pozytywne opinie na temat posta oraz za polecenie kropelek z różnych firm :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne zdjęcia <3

    Zapraszam do zadania mi pytań
    www.fashioncarolinna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. mm. jakie śniadanko <3 dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mmm.... Banan, winogrona, malinki :) wyglada pysznie! ja mogę polecić do tego jeszcze mandarynki ... pychota :)

    OdpowiedzUsuń
  20. fronline ma taki sam skład jak fiprex bo rozmawiałam o tym ze swoim weterynarzem, a na dodatek fiprex jest produkowany w Polsce i sporo tańszy od fronlina, ale wiadomi ilu właścicieli psów tyle opinii na temat różnych produktów polecam jednak wypróbować i jedne i drugie kropelki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. MaszWyzwanie, mandarynki też dobre :) a dzisiaj były truskawki, winogrona, banany, śliwki i gruszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie bym Ci skubnęła troszkę tych owoców. Na razie mam dostępne tylko maliny. A do sklepu tak daleko... :(
    Jeśli chodzi o strój dnia, kolor spódnicy genialny i koszula genialna!

    OdpowiedzUsuń
  23. Kupiłam dzisiaj z Iwostinu serum na przebarwienia. Jak oceniasz wodę termalną?

    OdpowiedzUsuń
  24. Kama, przetestowałam już wszystkie dostępne w aptece wody termalne. Moją ulubioną jest ta z Uriage, bo nawilża, nie trzeba jej osuszać, wydobywa się w postaci delikatnej mgiełki. Woda z Iwostinu jest zupełnie inna. Moim zdaniem nie nawilża, trzeba ją osuszać i wydobywa się z opakowania niczym solidny deszcz ;) Wodę Uriage lubiłam stosować głównie na dzień pod krem. Woda z Iwostinu służy mi obecnie tylko do przemywania twarzy zamiast normalnej wody z kranu :) Teraz zestawię wody termalne od najlepszej do najgorszej: Uriage, Avene, La Roche Posay, Vichy, Iwostin. Mam nadzieję, że pomogłam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Krem z Uriage spisuje się bardzo dobrze. Zarówno na powieki, jak i pod oczy. Nie podrażnia moich wrażliwych oczu. Stosuję go rano :) Krem z Iwostinu zaskoczył mnie swoim działaniem. Jest bardzo dobry i stosuję go na noc. Na pewno wypróbuję jeszcze fizjologiczny żel pod oczy z tej firmy :) Krem pod oczy z Payot, o którym wspominałam wcześniej niestety podrażnia moje oczy i powoduje szczypanie.

    OdpowiedzUsuń
  26. ja polecam Ci bardziej obroże niż kropelki :) my kupujemy pieskowi droższą tak zazwyczaj ponad 50-60 zł i nie ma mowy o zadnych kleszczach :)

    OdpowiedzUsuń