Warto w ciągu dnia znaleźć czas na to, aby przygotować herbatę i delektować się nią,
w pełni się relaksując.
w pełni się relaksując.
Stali czytelnicy bloga na pewno znają moje upodobanie do smacznych i wyjątkowych smaków wysokiej jakości herbat.
Tegorocznej jesieni najchętniej sięgam po białą herbatę w saszetkach Mango Delight firmy Greenfield, która zawiera w swym składzie kawałki owoców. Jest bardzo smaczna, ale niestety trudno dostępna, widziałam ją tylko w Realu. O wiele łatwiej kupić ją poza granicami naszego kraju. Produkowana jest w Wielkiej Brytanii.
Dodaję do niej plasterki imbiru, liście suszonej mięty, zaparzam 7 minut, na koniec sok z cytryny oraz miód i gotowe :-)
Idealnie smakuje w domowym zaciszu, pita z przyjaciółmi, ale ja równie często zabieram ją w termicznym kubku i popijam w drodze do pracy/szkoły.
A jaka jest Wasza ulubiona jesienna herbata?
A może bardziej preferujecie kawę?
Odwiedź mnie na instagramie :-) |
Aktualizacja: Herbaty Greenfield dostępne są także w sklepach Carrefour. :-)
Z tej marki mam obecnie zieloną Tropical Marvel. Swoją kupiłam w Carrefour'ze, więc nie tylko w Realu można ją kupić :) Chociaż moja mnie nie zachwyciła i powrotu nie planuję ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za cenną informację. :-)
UsuńTeż mam tą herbatę. Ja natomiast lubię jej intensywny aromat.
Dodatek miodu i odrobina cytryny wydobywa przyjemny ananasowo-imbirowy smak. :-)
Lubię dobrą kawę i dobrą herbatę. Niestety tego mi brak na obczyźnie :( Ostatnio kawę dostałam w paczce z Polski a teraz czekam na dostawę dobrej herbaty. Strasznie żałuję, że nie mogłam zabrać ze sobą naszego ekspresu do kawy... Człowiek szybko przywyka do dobrego :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bardzo polubiłam swój ekspres na kapsułki. :-) Robi najlepsze cappuccino.
Usuń