Instagram

niedziela, 21 października 2012

profilaktyka próchnicy u dzieci

To ważny temat. Rzadko poruszany przez dentystów. Jedynie przez tych najlepszych i najuczciwszych. Proszę Was, nie wierzcie bezkrytycznie dr Google, który nie jest niestety nieomylny i  wszechwiedzący, i często nie potrafi łączyć ze sobą faktów płynących z różnych źródeł i nie zna najnowszych doniesień :)



Niewielu z nas wie, że zdrowymi zębami, czyli nie objętymi zmianami próchniczymi możemy cieszyć się do później starości. Co zrobić, żeby było to możliwe? Należy zacząć dbać o zęby i dziąsła od wczesnego dzieciństwa :)
Profilaktyka próchnicy zębów u dzieci do 7 roku życia różni się od tej u dorosłych. Dzisiaj omówię ją jako pierwszą :)

Już od pierwszych dni życia dziecka możemy zadbać o to, aby miało ono prawidłowy zgryz oraz zdrowe zęby. 
  • Noworodka, a później niemowlaka należy nie kłaść zupełnie na płasko. Specjalna poduszka, w której dziecko się nie zapada, powinna lekko unosić główkę.
  • Przy karmieniu główka powinna być skierowana pod kątem 45 stopni do tułowia.
  • Nie należy stosować smoczków uspokajających. Tak, tak, to naprawdę da się zrobić :) Ewentualnie można stosować smoczki ortodontyczne po konsultacji z ortodontą.
  • Poić dziecko tylko wodą. Nie stosować herbatek, jeżeli lekarz nie zaleci inaczej.
  • Dziecko nie może zasypiać z butelką.
  • Nie ma potrzeby przecierania gazą z wodą łuków zębowych, jeżeli zęby jeszcze nie zaczęły się wyrzynać.
  • W miarę wyrzynania się zębów należy unikać zbyt częstego karmienia na żądanie.
Nigdy nie należy dopuścić do tego, aby ślina naszego dziecka kontaktowała się ze śliną innego człowieka/zwierzęcia. Dziecka nigdy nie należy całować w usta. Nie należy próbować jego dań tymi samymi sztućcami, którymi później będziemy je karmić. Każde dziecko powinno mieć swoją oddzielną zastawę stołową oraz sztućce. Należy uczulać dziecko na to, aby jadło samo, a nie dzieliło się jedzeniem z innymi poprzez bezpośredni kontakt. Dlaczego jest to tak ważne ? Ponieważ jedna z bakterii szczególnie odpowiedzialna za rozwój próchnicy jest przekazywana poprzez ślinę.


Kiedy ok,. 6 miesiąca życia dziecka pojawi się u niego pierwszy ząbek należy od samego początku czyścić go specjalną szczoteczką oraz pastą do zębów z fluorem. Najlepiej kupować takie produkty w aptece, dostosowane do wieku i potrzeb dziecka. Tylko te spełniają najwyższe normy, są najskuteczniejsze i najmniej traumatyczne. Najlepiej udać się do dentysty, aby on pokazał nam jak robić to najlepiej :)Fluor jest niezbędny w procesie remineralizacji szkliwa, jednak należy pamiętać o nieprzekraczaniu dopuszczalnych dawek fluoru na dzień. Nie należy podawać dzieciom fluoru w tabletkach.

Dziecko powinno spożywać 5 posiłków dziennie i pomiędzy nimi nie podjadać.
Zęby należy myć minimum 2 razy dziennie. Najlepiej po każdym posiłku, szczególnie węglowodanowym, także przed snem i dłuższą drzemką w ciągu dnia.
Jeżeli nie ma możliwości wymycia zębów w ciągu dnia koniecznie należy przepłukać je wodą, aby wyrównać poziom pH w jamie ustnej. Normalnie wynosi ono ok. 7, a po posiłku może ono spadać nawet do ok. 5. Po ok. pół godzinie wraca do normy. Dlatego tak ważne jest nie podjadanie, ponieważ wtedy pH nie jest w stanie się wyrównać. Wtedy demineralizacja, czyli uszkadzanie szkliwa dominuje nad jego remineralizacją, czyli odbudową.

Dzieci do 3 roku życia nie powinny spożywać produktów niepotrzebnie dosładzanych.
Po 3 roku życia należy nadal ograniczać słodycze. Lepiej żeby dziecko zjadło na raz większą ilość słodyczy i umyło zęby, niż jakby miało jeść małe porcje słodyczy przez dłuższy czas.
Nadal bardzo dobry okazuje się system stosowany w Szwecji, gdzie dzieci otrzymują słodycze przez cały tydzień, jednak spożywają je jednorazowo tylko w soboty.
Źródłem węglowodanów jest  nie tylko cukier, miód, ciasteczka, czekolada, owoce i warzywa, ale także ziemniaki, makarony, ryż i chleb. I to właśnie te ostatnie produkty są bardziej niebezpieczne dla zębów niż te wymienione jako pierwsze. One poprzez swoją kleistą konsystencję przyklejają się do powierzchni zębów i pozostają w jej kontakcie na dłużej. Są trudniej usuwane przez ślinę.

3 letnie dziecko powinno mieć już wszystkie zęby mleczne. Jest ich 20 :) To kolejny moment kiedy należy udać się do dentysty, żeby skontrolować stan pełnego już uzębienia i podszlifować prawidłową technikę mycia zębów, a także zaprzyjaźnić dziecko z gabinetem dentystycznym :) Można w tym momencie także polakierować zęby.

Dzieci do 7 roku życia nie powinny czyścić zębów samodzielnie. Oczywiście należy je tego uczyć i powinny próbować robić to prawidłowo. Jednak pełną kontrolę powinni sprawować opiekunowie. 
Zewnętrzne oraz górne powierzchnie zębów należy czyścić małymi okrężnymi ruchami, a wewnętrzne ruchami wymiatającymi. Nie naciskając zbyt mocno szczoteczki, tak by włókno trwale się nie wyginało.Powinno to trwać 2 minuty, po 30 sekund na każdy kwadrant. Dziecko nie może połykać pasty.

4-8 rok życia dziecka to pierwszy okres w życiu człowieka, kiedy jest się znacznie narażonym na występowanie próchnicy. W tym wieku  należy szczególnie przestrzegać zasad higieny.
Zęby mleczne muszą być zdrowe i należy o nie dbać. Zęby stałe, żeby były zdrowe nigdy nie mogą wyrzynać się w środowisku zębów chorych. Dlatego na początku tego okresu również powinniśmy udać się z dzieckiem do dentysty, aby skontrolować jego stan uzębienia i leczyć ewentualne ubytki.
Wśród zębów stałych najszybciej pojawiają się szóstki, dopiero później przednie zęby. Następuje to wtedy kiedy dziecko ma ok. 5-6 lat. Łatwo ten moment przeoczyć. Jednak jest on bardzo ważny i to jak poważnie do tej sprawy podejdziemy może zaważyć na tym czy nasze dziecko będzie miało próchnicę w przyszłości czy też nie. Szóstki należy stale kontrolować i bardzo o nie dbać. Na początku są one jeszcze bardzo słabe i wrażliwe na powstawanie próchnicy. Niewielkie ubytki widoczne na zewnątrz, szybko postępują w głąb zęba. Wyrzynające się stałe zęby należy kontrolować co pół roku u dentysty.
W pełni wyrznięte zupełnie zdrowe zęby stałe należy zalakować, co uchroni je przed ubytkami, a zgryz skontrolować u ortodonty. Jeżeli uda Wam się zalakować wszystkie 6, a później i kolejne zęby u Waszych dzieci, wiedzcie, że osiągnęliście sukces :) Laki trzymają się przez 20-30 lat, co oznacza, że Wasze dziecko przez ten okres będzie regularnie odwiedzało dentystę w celu kontroli stanu uzębienia, jednak nie będzie musiało przeżywać stresu związanego z leczeniem ubytków próchniczych :)

Napiszcie koniecznie, czy tego typu artykuły Was interesują :)
Zapraszam do zadawania pytań :)

11 komentarzy :

  1. Podoba mi się Twój blog, obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam dzieci, ale przeczytałam wszystko :)
    Jak byłam mała strasznie się bałam dentysty i lakowania i wszystkiego co związanego z zębami ;) Ale też nie było wtedy mody na "zapoznawanie" dziecka z dentystą czy gabinetem ani jakiejś większej profilaktyki oprócz codziennego mycia zębów. Tak więc strach przed dentystą pozostał mi do dziś, chociaż już dzieckiem nie jestem ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. my dbamy o ząbki od początku. Niestety prochnica nas nie ominęła...

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesują nas! Bo ja mam nadzieję niedługo zostać mamą, więc taka tematyka z pewnością się przyda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł, czekam na pouczenia dla dorosłych:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy tekst! Ja miałam jako dziecko zalakowane zęby i (odpukać) do dziś miałam jedno małe borowanko w wieku 25 lat. Następne po 50 ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Profilaktyka jest bardzo ważna. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciastka i próchnica to połączenie "idealne" niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mądry artykuł. Niestety wiele rodziców nawet nie zwraca na to uwagi. Kupuje dzieciom całe torby słodyczy, które wręcz zjadają ich zęby. Smutne, bo dziecko potem na prawdę cierpi.

    OdpowiedzUsuń