W końcu przyszedł na nie czas :) Uwielbiam i mogłabym jeść je bez końca.
Mój przepis na ciasto:
- 3 łyżki mąki
- 1 jajko
- pół szklanki mleka
- ok. 6 łyżek wody
- szczypta soli
- odrobina oleju, najlepiej rzepakowego
Oczywiście w razie konieczności proporcjonalnie zwiększamy składniki :) Można ograniczyć dodawanie kolejnych jaj, wody, soli i oleju, zwiększając tylko ilość mąki i mleka.
Według mnie to najlepsza mąka do naleśników.
Składniki najlepiej wymieszać drewnianą łyżką lub mikserem. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Naleśniki smażę na patelni teflonowej z powłoką nieprzywieralną i nie wlewam już na nią dodatkowej porcji oleju.
Zainspirowałam się propozycją podania z książki kucharskiej Monty i Sarah Don.
Naleśniki polałam sokiem z cytryny i posypałam cukrem waniliowym domowej roboty.
Można dodać wybrany przez siebie słodki serowy/owocowy farsz, ale nie jest to konieczne.
Mój przepis na ciasto:
- 3 łyżki mąki
- 1 jajko
- pół szklanki mleka
- ok. 6 łyżek wody
- szczypta soli
- odrobina oleju, najlepiej rzepakowego
Oczywiście w razie konieczności proporcjonalnie zwiększamy składniki :) Można ograniczyć dodawanie kolejnych jaj, wody, soli i oleju, zwiększając tylko ilość mąki i mleka.
Według mnie to najlepsza mąka do naleśników.
Składniki najlepiej wymieszać drewnianą łyżką lub mikserem. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Naleśniki smażę na patelni teflonowej z powłoką nieprzywieralną i nie wlewam już na nią dodatkowej porcji oleju.
Zainspirowałam się propozycją podania z książki kucharskiej Monty i Sarah Don.
Naleśniki polałam sokiem z cytryny i posypałam cukrem waniliowym domowej roboty.
Można dodać wybrany przez siebie słodki serowy/owocowy farsz, ale nie jest to konieczne.
O kurczę ale mi narobiłaś smaka!!! Jak byłam mała to smażyłyśmy razem z babcią i zjadałam jeszcze ciepłe posypane samym cukrem - pycha! :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jeszcze ciepłe i chrupiące. Widząc Twój wpis przypomniały mi się pampuchy z jagodami Twojej babci, o których wspomniałaś na blogu ;) Nabrałam ochoty na naleśniki z serem i jagodami posypane cukrem waniliowym :)
OdpowiedzUsuńTo jest obok pampuchów największa rozpusta świata i najpyszniejsza! :) zazdraszczam Ci tych naleśników - pycha! :) Ale zrobię kiedyś pampuchy, sfotografuję i też Ci zrobię smaka, ha! :)))
UsuńZrób, zrób. Może też spróbuję :) Jeszcze nigdy nie zabrałam się za ich własnoręczny wyrób.
Usuńja się podjęłam jakieś dwa razy w życiu ale za każdym razem byłam z siebie bardzo dumna :) [cały dzień roboty]
UsuńJa może nie do końca uwielbiam, ale lubię :) I na słodko i na słono :)
OdpowiedzUsuńA co do podkladu, to wiesz co, chyba jednak krycie lepsze ma moj clinique - redness solutions :) Dluzej tez na twarzy siedzi:) kolor tez lepszy :)
Wolę Clinique :)
A dzis na twarzy mam http://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci-kosmetyczne/Wygladzajacy-podklad i przypomnialam sobie, jak bardzo go lubie :)
Na pewno po Twoich opiniach bardziej zainteresuję się podkładami Clinique :) Dzięki :)
UsuńRepairwear Laser Focus All-Smooth Makeup SPF 15 ma wspaniały opis :)
UsuńJa uwielbiam naleśniki, ale na słono :)
OdpowiedzUsuń