Głośno ostatnio o minimaliźmie...
na blogach, na Instagramie, na kanałach Youtube...
Co ja rozumiem pod pojęciem blogowy minimalizm?
Po pierwsze: treść posta, ona jest najważniejsza. Krótka, zwięzła i na temat.
Po drugie: brak zdjęć lub jedno. A na nim tylko to, co najistotniejsze.
Po trzecie: należy cenić swój czas i nie rozdrabniać się na drobne.
Jak zauważyliście: powracam.
Trochę nowa ja, po ponad półtora roku nie blogowania.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz