Strony

piątek, 26 października 2012

Kosmetyk Roku 2012

Co prawda rok 2012 jeszcze się nie skończył, ale ja już znalazłam swój hit kosmetyczny tego roku. Nie sądzę, żebym w listopadzie lub grudniu natknęła się na kosmetyk lepszy od tego, który niedawno odkryłam :)


Przeciwdziała starzeniu. Szybko się wchłania. Nie pozostawia na twarzy tłustej, lepkiej powłoki. Jest idealny do każdego typu skóry. Ja mam skórę mieszaną skłonną do zaczerwienień i radzi sobie z każdym moim problemem: zaczerwienieniami, rozszerzonymi porami i odwodnieniem skóry. Pierwsze efekty widoczne są już po jednej aplikacji. To kosmetyk wielozadaniowy. Lubię nakładać go wieczorem pod krem albo rano pod podkład. Zawsze aplikuję 3 krople produktu.


Serum ma w składzie m.in. roślinną glicerynę i witaminę E, ekstrakty roślinne, masło shea oraz niezwykle drobne cząsteczki rozświetlającej mici.


Serum ma bardzo przyjemny, świeży, kwiatowy zapach. Ma płynną konsystencję i biało-perłowy kolor. Jest umieszczone w eleganckim, połyskującym szklanym słoiczku z pipetką. Ma pojemność 30 ml. Należy zużyć je w przeciągu 6 miesięcy od otwarcia. 
Obecnie będąc fanem Klubu Kobiet Idealnych Lierac na Facebooku przy zakupie tego serum można otrzymać kosmetyczkę z 3 ciekawymi miniaturowymi produktami Lierac. Link do akcji udostępnię na mojej tablicy na Facebooku. ( klik, klik :)


No właśnie :) Czas cieszyć się życiem, a nie przejmować zmarszczkami ;)

20 komentarzy:

  1. wyglada ciekawie, jednak ja sie boje gliceryny i trojglicerydow:(

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm naprawdę ciekawe, jednak caprylic na drugim miejscu to dla mojej cery niedobrze, unikam go w kosmetykach tak wysoko, zapycha mnie, albo przynajmniej tak mi wyszło z obserwacji;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy produkt , ja tez znalazlam cud tego roku dla mnie ma podobne wlasciwosci jak Twoje cudenko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro tak zachwalasz muszę przetestować ten produkt:))

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie znam tego produktu może ze względu na cene ;P

    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm no fajnie, ale generalnie w takiej cenie jest chyba moja cała pielęgnacja więc raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uzywam roznych serum, teraz ysl, ale tego nie znam, spojrze sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dobrze że ten temat (jeszcze) mnie nie dotyczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. problem mnie również nie dotyczy, ale dobrze wiedzieć, że jest jakiś naprawdę dobry preparat gdyby się zaczęło coś dziać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na szczęście mnie również problem póki co nie dotyczy. Fakt, słyszałam kiedyś o tym kosmetyku równie dobre zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłby dla mnie dobry, tylko cena nie na dziś dla mnie;) Nazwę zapiszę, widzę że to nowość jest:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O ile się nie mylę próbka jest w listopadowym Glossy Box'ie. Dziś zamówiłam pierwsze pudełko. Jestem ciekawa czy u mnie też sprawdzi się tak jak u Ciebie. Jeśli tak, to będę w niebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aj tam, kto by się tam zmarszczkami przejmował :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha, znalazłam Twojego ulubieńca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że dzięki wyszukiwarce na blogu nie było to trudne :)

      Usuń
  15. Ciekawy wiem że dużo osób jest zadowolonych z kosmetyków tej firmy ale nie wiem czy to produkt dla mnie (?) poszukiwania trwają :)

    OdpowiedzUsuń