Zdecydowałam się trochę poeksperymentować i zmieniłam moją pielęgnację włosów :)
Obecnie używam produktów bez silikonów, sztucznych barwników i bez parabenów firmy Organique oraz The Body Shop.
Na co dzień nie używam żadnych produktów do stylizacji oraz staram się nie suszyć włosów suszarką/lokówką.
Myję włosy 2 razy w tygodniu.
Raz w tygodniu stosuję szampon i maskę polskiej firmy Organique z serii anti-allergic.
Zdecydowałam się na tą serię, ponieważ szukałam produktów, które ukoiłyby moją skórę głowy, która została podrażniona przez olejek firmy Alterra.
Szampon:
- zachowuje się jak typowy naturalny szampon: jest rzadki, dość niewydajny i prawie wogóle się nie pieni
- pod względem konsystencji i wydajności przypomina mi szampon rumiankowy od Benedyktynów, który kiedyś stosowałam
- przyjemnie pachnie
- nie jestem przyzwyczajona do produktów ekologicznych, dlatego myję nim włosy 4 razy. W przeciwnym razie czuję, że są niedomyte. Tak często powtarzany zabieg osłabia moje włosy.
- koi skórę głowy
Maska:
- ładnie pachnie, jest bardzo wydajna i ma idealną konsystencję
- najlepiej sprawdza się trzymana na włosach do 15 minut, ponieważ pozostawiona na dłuższy czas bardzo obciąża włosy. Nie nadaje się do stosowania na całą noc.
- ujarzmia włosy, nawilża
- jest zamknięta w bardzo praktycznej puszcze
- jest stosunkowo tania (ok. 40zł )
Moim zdaniem nie są to produkty funkcyjne, czyli, że ich działanie jest zbyt słabe, żeby mogły trwale zregenerować włosy, mimo zawartości dobroczynnych składników, np. ekstraktu z drożdży.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Drugi raz w tygodniu używam kosmetyków firmy The Body Shop.
Są przeznaczone dla normalnych/suchych włosów.
Są wydajne i mają bardzo przyjemny zapach.
Szampon jest gęsty, pieni się dość dobrze i wystarczy umyć nim włosy tylko 2 razy, aby były czyste i świeże.
Odżywkę trzymam na włosach ok. 10 minut i spłukuję.
Cieszy mnie to, że produkty mają dużą pojemność i są dość tanie (regularna cena za 400ml to 35 zł).
Nie są to produkty funkcyjne. Nadają się do codziennego stosowania.
Swoją podstawową funkcję spełniają dobrze.
Skład odżywki: Aqua, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycerin, Sodium Benzoate, Parfum, Hydroxypropyl Guar, Salicylic Acid, Camelina Sativa Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Pentaclethra Macroloba Seed Oil, Citric Acid, Tocopherol :)
A co Wy myślicie o produktach eko przeznaczonych do pielęgnacji włosów?
ja mysle ze warto stosowac eko kosmetyki wogole :)))) tez ostatnio sporo rzeczy uzywam takich wlasnie eko i moze ich dzialanie nie jest takie natychmiastowe - wiadomo silikony wygladza nam skore natychmiast .. tylko co z tego ...tylko pozornie bo skora niewiele zyskuje na silikonie....) lepiej wolniej a tresciwiej:)))
OdpowiedzUsuńja osobiście nie, ale koleżanka stosuje tylko rzeczy, które nie były testowane na zwierzętach i są eko/z naturalnych składników (nie tylko na etykietkach) i mówi że jest ciężko. Np żeby dorwać piankę do włosów wie, że musi wybulić 4 zł a to tylko pianka..
OdpowiedzUsuńNie mam zdania na ten temat ponieważ do tej pory używałam tylko tradycyjnych szamponów i odżywek do pielęgnacji wlosów. W najbliższej przyszłości planuję zakup kosmetyków do włośów z asortymentu eko.
OdpowiedzUsuńszczesciara z Ciebie skoro wystarczy Ci umyc wlosy 2 razy w tygodniu...ja codzienne musze myc!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZgodnie z obietnicą - piszę komentarz :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się zgodzić co do tego, że ekologiczne szampony się nie pienią - mogę powiedzieć, że tak naprawdę trzeba nauczyć się je pienić. Jeśli ktoś się przestawia, to jest przyzwyczajony do ogromnej ilości piany, która tworzy się od razu. Ja stosuję szampony Alterra i jestem bardzo zadowolona :) Wylewam na rękę, rozprowadzam na dłoniach i na bardzo mokre włosy (wtedy się dobrze pieni) nakładam. Niektórzy też rozcieńczają ten szampon z wodą. A inni nakładają "porcję" szamponu na środek głowy, tworzą pianę i wtedy rozprowadzają na całą głowę. Mycie włosów 4 razy może trochę zaszkodzić - tak mi się wydaje.
Używałaś kiedyś szamponów Alterra?
Dziekuję za rady. Następnym razem je wypróbuję :) Nie używałam szamponów, ale inne produkty tej firmy i niestety się zniechęciłam, ponieważ podrażniły moją skórę.
Usuńteż coraz częściej sięgam po kosmetyki ECO
OdpowiedzUsuńa Organique i ich produkty bardzo lubię :)